Pociągiem po spaghetti (aneks)
Tuesday 5 July 2016
Sephora
Dzisiaj dzień zakupowy. Poprawiamy sobie humory, kupując perfumy.
Tylko w Paryżu, można kupić stare zapachy. Mój ulubiony - różowy: aksamitny zapach, pełen delikatnych, wieczorowych nut. Marcin wybrał bardzo rześki, kwiatowy zapach dzienny.
No comments:
Post a Comment
Newer Post
Older Post
Home
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment